czwartek, 7 czerwca 2012

design na weekend - czyli o tym jak dobrze gdy mężczyzna słucha kobiety.

Tak! Mam to szczęście należeć do  kobiet słuchanych przez swoich mężczyzn..M. słucha mnie nie tylko w zwykłych sprawach życia codziennego ale także na zakupach, przy szperaniu w internecie itd.. Co więcej, jest na tyle przebiegły (i chwała Mu za to!!) że wiele z tych rzeczy zapamiętuje, skrzętnie zapisuje, ponownie wyszukuje...by ostatecznie którąś z nich zaskoczyć mnie w zupełnie niespodziewanym momencie:) W tych prezentach idzie nawet krok dalej, wyszukuje rzeczy, które są nawet ciekawsze od oglądanych przeze mnie..Takim właśnie sposobem, ostatnio zupełnie zaskoczył mnie książką o designie. Moją przygodę z kompletowaniem literatury na ten temat mogę określić dopiero jako początki, ale już mocno mnie to pochłania. Jest to dla mnie nie tylko zaspokojenie ciekawości na temat designu ale również miła alternatywa dla książek o tematyce (nazwijmy to) fachowej, które czytam ze względu na wykonywany zawód.
Tak czy inaczej, najważniejsze, że książki w moim domu mają swoje szczególne miejsce, a ja w ich otoczeniu czuję się wspaniale. Miło jest mieć na wyciągnięcie ręki książkę, którą pochłonęło się już 3 razy...:)

Pozdrawiam Was serdecznie w ten pochmurny i chłodny dzień..






3 komentarze:

  1. Fajnie, że tak Cię słucha i spełnia marzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym chętnie zobaczyła taką książkę na stoliku kawowym :) Zawsze doceniam interesujące wzornictwo, nawet jeśli w ogóle nie pasuje do mojego domu. Kocham fotele Barcelona i krzesła ghost - to ostatnie nawet planowałam do toaletki, ale kiedyś usiadłam i się wyleczyłam - zmarzluch jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie,ze jestescie tak zgrani:)
    a taka ksiazka fajna sprawa:)
    az jestem ciekawa co ona kryje w srodku:)

    OdpowiedzUsuń