środa, 13 lutego 2013

odliczam dni do wiosny!

Tak, uwielbiam zimę, puszystą, błyszczącą od słońca kołderkę śniegu, mroźne poranki i chłodny wiatr na policzkach. Lubię rozgrzewać się po zimowych spacerach z  kubkiem gorącej herbaty, wtulać się w ciepły kocyk ale w tym roku mam już najzwyczajniej zimy dosyć! Nie wiem z czego to wynika, ale bardziej niż kiedykolwiek potrzebuję długich słonecznych dni, ciepłego powietrza...

Dzisiaj troszkę napadało śniegu, mam nadzieję, że to ostatni zryw zimy!

A jak Wy dajecie sobie radę z tą przeciągającą się już w czasie szarością za oknem...? Tęsknicie za wiosną, czy pragniecie by Pani Zima jeszcze u nas chwilę została?



Pozdrawiam Was serdecznie!

10 komentarzy:

  1. Do wiosny niestety jeszcze sobie poczekamy,ale co roku czekam z utesknieniem juz od konca stycznia,na ciepla i sloneczna wiosne:P

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja wierzę, że wiosna już w drodze, bo krokusy się przebiły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię zimę ale u mnie ciągle piękne słońce choć śniegu trochę ostatnio spadło. U mnie ciągle pietruszka sobie rośnie na tarasie i moje cyklameny:)
    Zapraszam Cię pod moje włoskie słońce i na moją rozdawajkę!
    Ja chętnie zostanę u Ciebie i będę zaglądać.
    Pozdrawiam.
    Aga
    http://wloskieslonce.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś u nas słoneczko na chwilę wpadło :) Więc od razu zrobiło się cieplej i weselej :))) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię zimę...ale też zaczynam już tęsknić...
    najbardziej za...słońcem.
    Drewniane serduszko...wyszło Ci...klasa!
    Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja byłam pewna, ze luty nam jeszcze pokaże.. I się sprawdziło :) Mam nadzieję, że marzec będzie już cieplejszy. Bo na prawdziwą wiosną (tu, w górach) jeszcze poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również ie mogę się doczekać wiosny:) Dzisiaj wreszcie mogę się pochwalić promykami słońca:) Mam nadzieję, że wkrótce śnieg sobie popłynie:) Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy już wiadomo do kogo pofruną Sówki z Twojego Candy ? Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń